ZE ŚMIERTELNIKA W HEROSA, CZYLI O PRZEKRACZANIU GRANIC LUDZKIEJ NATURY

Wspólne zdjęcie uczestników spotkania z Kajetanem Broniewskim

Najważniejszym i największym triumfem człowieka
jest zwycięstwo nad samym sobą
Platon

 

Dnia 22 września 2023 r. Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich w Mrozach miało zaszczyt gościć pana Kajetana Broniewskiego. Ten niezwykle ciepły, otwarty na młodych ludzi pasjonat to prawdziwy brylant polskiego sportu. Wybitny wioślarz, trzykrotny olimpijczyk, zdobywca brązowego medalu Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Od 1992 r. dyrektor generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Odznaczony Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski. Mieliśmy przed sobą żywą legendę sportu, energicznego i zarażającego swą pasją człowieka, autorytet…który przybył do nas…, bo w nas uwierzył.

Pan Kajetan opowiedział nam o losach polskich sportowców, o tych, którzy zdobywali medale na olimpiadach i tych, którzy odnosili zwycięstwa na olimpiadach własnego życia. Czym jest olimpiada? To wbrew pozorom czas poświęcony przygotowaniom do próby zmierzenia się z najlepszymi. To święty czas dla każdego sportowca. Czas całkowitej koncentracji na treningach, dbaniu o swój organizm, budowaniu wewnętrznej motywacji i wiary w to, że choć to prawie niemożliwe, to jednak się uda. Paradoksalnie zawodnik, stając w szranki na igrzyskach, już odniósł sukces, gdyż zwyciężył …samego siebie: swój marazm, lenistwo, wygodę i odkładanie rzeczy na później. Dlatego wszyscy ci, którzy nie otrzymali laurów olimpijskich, a wystartowali, są godni naszej uwagi.

Prelegent swoje przesłanie poparł obrazami z życia młodych ludzi: początkującej żeglarki, której brakowało wiary w siebie, a to los udowodnił jej, że jest najlepsza i zawiesił na jej szyi medal; chłopca z Zakładu Poprawczego, co na tyle dobrze trenował, że jego koledzy z klubu milczeli jak grób i nie zdradzili rodzicom jego tajemnicy.

W sporcie zdarzają się również rozczarowania. Trudno oceniać, ale są przypadki wielkich sukcesów, które zamieniają się w jednej chwili w tragiczne porażki. Mistrz przytoczył historię Adriana Zielińskiego i jego brata Krzysztofa. Zrobiło się smutno, ale tylko na chwilę.

Ciekawymi urządzeniami, na które wszyscy spoglądali podczas pogadanki, były ergometry. W końcu stało się, mogłyśmy się sprawdzić, wyłoniono przyszłe mistrzynie. Siadałyśmy po dwie i do dzieła, nasz gość mierzył czas. Poczułyśmy,ile trening na ergometrach wymaga siły, sprawności ramion i kondycji. Wygrały najlepsze. To one będę reprezentowały nasz Zakład 14 grudnia 2023 r. na zawodach w Warszawie. Przedstawiamy zwycięską grupę:
1. Katarzyna
2. Beata
3. Weronika
Po zakończonych zawodach wychowanki podzieliły się swoimi wrażeniami.

„To był wspaniały czas. Poczułyśmy, ile radości może sprawiać uprawianie sportu. Dzięki niemu chwile stają się piękne, zapominamy o trudnościach, które nam towarzyszą, czujemy spokój i szczęście”

„Dziękujemy panu Kajetanowi Broniewskiemu. Jedno spotkanie może zmienić życie człowieka, dziś to wiemy”