SPŁYW KAJAKOWY RZEKĄ LIWIEC

Łatwiej jest podróżować, niż się zatrzymać, ponieważ
póki zdążasz do celu, możesz tkwić w marzeniach.
Dopiero kiedy się zatrzymasz, spotykasz się z rzeczywistością
∼Anthony de Mello

Jak tradycja nakazuje wakacje rozpoczęliśmy od spływu kajakowego rzeką Liwiec. W tym roku postanowiliśmy spłynąć z Węgrowa do elektrowni wodnej w Kalinowcu. Bardzo ciekawa trasa liczyła 22 km i pokonanie jej zajęło nam 5 godzin. Spływ rozpoczęliśmy za zaporą wodną w Węgrowie, skąd po trzech kilometrach wiosłowania natrafiliśmy na dwusektorowy jaz, a za nim trzyczęściowy próg, gdzie czekała nas „przenośka” lewą stroną o pasie 1,5 m od linii brzegowej.
Poziom wody w Liwcu był bardzo wysoki, więc bez przeszkód szybko pokonywaliśmy kolejne kilometry trasy mijając po drodze pałac Radziwiłłów w miejscowości Starawieś, stary młyn w Borzychach, drewniany barokowy dwór i park w Paplinie. Po kilku godzinach spływu wpłynęliśmy w kilkukilometrowy zbiornik elektrowni w Kalinowcu, gdzie skończyliśmy naszą trasę. W pobliżu elektrowni czekał już na nas pan Janek z kiełbaskami na ruszcie.
Rozpoczęcie wakacji należy zaliczyć do bardzo udanych, piękna pogoda i miłe towarzystwo sprawiły, że wspaniale spędziliśmy wspólnie czas.