NIGDY WIĘCEJ! – WYCIECZKA DO TREBLINKI

…A stacja jest maleńka
i rosną trzy choinki,
i napis jest zwyczajny:
tu stacja Treblinki…
Władysław Szlengel

Nigdy więcej! – po ostatniej wycieczce do Treblinki identyfikujemy się z tym napisem na gigantycznym kamiennym bloku. To, co zobaczyliśmy i usłyszeliśmy o obozie zagłady i obozie pracy uświadomiło nas w przekonaniu, że nigdy nie możemy pozwolić na realizację podobnych ideologii.
Wstrząsnęły nami informacje o prowadzonej przez Niemców polityce zagłady i ludobójstwa. Dowiedzieliśmy się, że obóz zagłady Treblinka II wybudowany został przez Niemców w połowie 1942 roku obok istniejącego w pobliżu karnego obozu pracy. Powstał w ramach „Akcji Reinhard”, mającej na celu likwidację ludności żydowskiej. Pierwszy transport Żydów z getta warszawskiego przybył tu 23 lipca 1942 roku. Od tego dnia przywożono ich głównie z okupowanej Polski, ale też z Czechosłowacji, Francji, Grecji, Jugosławii, ZSRR, a także Niemiec i Austrii. Trafiali tu również Romowie i Sinti z Polski i Niemiec. Deportowanych uśmiercano za pomocą gazów spalinowych w specjalnie do tego celu wybudowanych komorach gazowych. Oblicza się, że przez 11 miesięcy funkcjonowania zginęło tu ponad 900 tysięcy ludzi. By zatrzeć ślady zbrodni, zwłoki palono na specjalnie skonstruowanych rusztach.
W drodze powrotnej, aby ostudzić emocje, wstąpiliśmy do Węgrowa i zwiedziliśmy Dom Gdański, który jest jedną z pamiątek po dawnej świetności miasta. Od XVIII w. funkcjonowała w tym miejscu faktoria handlowa kupców z Gdańska, kontrolujących handel zbożem i bydłem. Warto pamiętać, że Liwiec był spławny, co umożliwiało wysyłanie zboża Liwcem do Bugu, a następnie do Gdańska. W Domu Gdańskim w roku 1793 gościł Stanisław August, zaś w 1812 Napoleon po nieudanej wyprawie na Moskwę. Obecnie w budynku ma swoją siedzibę Miejska Biblioteka Publiczna, którą zwiedziliśmy i obejrzeliśmy wystawę tkaniny dwuosnowowej.
Wycieczka wzbudziła wiele refleksji i na pewno utwierdziła w przekonaniu, że przeszłość i doświadczenia poprzednich pokoleń mogą nas wiele nauczyć. Zrozumieliśmy, że przeszłość nie jest jednolita, są postawy i zachowania, godne naśladowania, ale też takie, które zasługują na negację. Uświadomiliśmy sobie, że musimy zrobić wszystko, aby tragedia Treblinki już się nie powtórzyła, a kolejne pokolenia nie musiały przeżywać hasła – Nigdy więcej!